W dniach od 26 do 29 maja 2025 roku klasa czwarta była na wycieczce w Nowym Targu.
Pierwszego dnia, w drodze do Nowego Targu, zwiedzaliśmy ruiny zamku w Chęcinach. Powstał on na przełomie XIII i XIV wieku, jako twierdza obronna. Podczas zwiedzania wchodziliśmy na dwie baszty z punktami widokowymi, byliśmy w lochach i skarbcu. Oglądaliśmy wystawę tarcz herbowych rodów rycerskich. Dzieci, choć na chwilę, mogły przenieść się w czasy królów, dam dworu i rycerzy, robiąc sobie zdjęcia na tronie królewskim i w zbrojach rycerskich.
W czasie drugiego dnia naszej wyprawy zwiedzaliśmy Muzeum Drukarstwa w Nowym Targu oraz uczestniczyliśmy w warsztatach „Zostań zecerem”. Dzieci poznały historię drukarstwa i oglądały dawne maszyny drukarskie. W czasie warsztatów każdy miał okazję, wydrukować swoje imię, składając odpowiednie czcionki. Głównym punktem programu było Centrum Przyrodniczo-Edukacyjne „Brama Gorce”.Odbyliśmy niezwykłą podróż do serca przyrody, poruszając się ścieżką edukacyjną, wznoszącą się kilka metrów nad ziemią, poznawaliśmy tajemnice lasu i jego mieszkańców. Wchodziliśmy na wieże widokowe, odwiedziliśmy gorczańską zagrodę ze zwierzętami.
Na koniec atrakcji odbyły się warsztaty przyrodnicze, w czasie których pod mikroskopami oglądaliśmy różne eksponaty roślinne i zwierzęce. Każdy uczeń, według własnego pomysłu, wykonał z elementów roślinnych dekoracyjny magnes. Po powrocie do hotelu i zjedzeniu pysznej obiadokolacji poszliśmy na spacer do centrum Nowego Targu i tradycyjne lody nowotarskie.
Atrakcją trzeciego dnia wycieczki była wyprawa na Turbacz, najwyższy szczyt Gorców. Wędrowaliśmy bardzo ciekawym widokowo szlakiem, przecinającym wiele polan i łąk, z których roztaczały się piękne panoramy na Tatry i Pieniny. Trzeba przyznać, że nie było łatwo przejść pod górę kilka kilometrów, ale każdy dzielnie sprostał zadaniu. Żartowaliśmy sobie, że motywacją była pyszna szarlotka i gorąca czekolada w schronisku PTTK.
Ostatni dzień pobytu to wykwaterowanie z hotelu, zakup pamiątek i tradycyjnych góralskich serów oscypków. W drodze powrotnej do Słomczyna zatrzymaliśmy się w Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni. Mieliśmy okazję przenieść się w czasie, poczuć klimat wsi kieleckiej z XIX i XX wieku. Oglądaliśmy stare wiejskie chaty, ich wnętrza, sprzęty codziennego użytku i narzędzia używane wówczas do pracy w polu, kuźni, młynie czy wiatraku. Największe zainteresowanie wśród uczniów wzbudziła oczywiście ówczesna szkoła, a w niej sala lekcyjna oraz dwór szlachecki z Suchedniowa.
Do szkoły w Słomczynie wróciliśmy trochę zmęczeni, ale uśmiechnięci i zadowoleni ze wspólnie spędzonego czasu.